Czemu masz tak niską sprzedaż? Na jakie elementy poświęcasz dużo czasu, a mimo to nie osiągasz spodziewanych rezultatów? Dlaczego wydajesz tyle na reklamę, a ruch w sklepie zmniejsza się? Odpowiedzią na te wszystkie pytania jest… audyt marketingowy!
No dobra, ale co to jest ten audyt? Może już wyobrażasz sobie, że do Twojej firmy wpada cała załoga skarbówki wyposażona w kalkulatory i lupy, ale na szczęście to nie ta bajka. Audyt marketingowy to analiza obecnej sytuacji przedsiębiorstwa. Sprawdzane są cele marki, założenia strategiczne, dotychczasowe działania i ich spójność z długoterminowymi planami.
Co Ty z tego masz?
Przeprowadzona analiza pozwoli Ci na sprawdzenie, które tematy wymagają omówienia i poprawy. Wyłapanie słabych i mocnych stron to pierwszy krok, żeby wykorzystać te elementy efektywnie i efektownie. Audyt znajdzie pięty achillesowe marki i nie pozwoli Twojej firmie przez nie zginąć. Słowem, zyskujesz narzędzia, które - dobrze użyte - pomogą Twojej marce rosnąć.
Co konkretnie otrzymujesz w ramach audytu?
Choć może się to różnić w zależności od specyfiki biznesu to audyt skupia się przede wszystkim na analizie:
- rynku, czyli co robi Twoja konkurencja,
- komunikacji wizualnej - logotyp, kolorystyka, topografia, key visual są brane pod audytową lupę,
- kanałów działań marketingowych - czy na pewno TikTok to idealne miejsce dla Ciebie, jeśli sprzedajesz klej do protez zębowych?
- działań reklamowych - na co wydajesz pieniądze?
- materiałów offline - oferta, ulotki, billboardy i wszystko co działa w przestrzeni poza internetowej.
Analiza cały czas odnosi się do głównych założeń - strategii marketingowej. Cały ten proces kończy się raportem z wnioskami i rekomendacjami, jak usprawnić obszary działania marketingu w Twojej firmie.
Zlecać czy robić samemu?
Jak wielu z nas, przedsiębiorców, najchętniej wszystko zrobilibyśmy sami, ale w przypadku audytu niekoniecznie jest to najlepsze rozwiązanie. Chociaż wydaje nam się, że potrafimy być krytyczni w stosunku do własnej marki, często przymykamy oczy na różne bolączki. Jeśli przy audycie będziemy się klepać po metaforycznych pleckach to uznamy, że wszystko idzie doskonale i po co cokolwiek zmieniać. Czy o to nam chodzi? Obiektywne spojrzenie z zewnątrz wyłapie nieścisłości w działaniach i wskaże zapalne punkty, które warto poprawić. Jeśli jednak chcesz zająć się tym sam, zapomnij o tym, że to Twoja firma - nałóż obiektywne okulary i do dzieła!